Cześć,
z powodu małej ilości czasu na leniuchowanie będę co jakiś czas wrzucać mini denka, aby odgruzować łazienkę z pustych opakowań :) Mam nadzieje, że przypadną Wam do gustu mini denka ;)
z powodu małej ilości czasu na leniuchowanie będę co jakiś czas wrzucać mini denka, aby odgruzować łazienkę z pustych opakowań :) Mam nadzieje, że przypadną Wam do gustu mini denka ;)
1. Lirene żel+oliwka z mango pod
prysznic 250 ml,
jak poprzedni żel z Lirene, ten także spisał
się bardzo dobrze, bardzo dobry na wyjazd, bo nie musiałam
zabierać dodatkowo balsamu ze sobą, dobrze się pieni i myje, a do tego ładnie pachnie
2. Yves Rocher żel-szampon pod prysznic
Monoi de Tahiti 150 ml,
ciekawie pachnie, kojarzy mi się ze słońcem
i plażą, zapach pozostaje na skórze, do mycia włosów nie
używałam go, ładnie pachnący żel, ale szkoda wydawać na niego
10zł przy tak małej pojemności :(
3. Ziaja peeling myjący
gruboziarnisty rebuild 200 ml,
pachnie jak kremy wyszczuplające,
bardzo ostry, po nałożeniu lekko chłodzi, ale jest świetnym
zdzierakiem, więc warto go wypróbować :)
Do kolejnego postu ;)
Kaś
Miałam kiedyś chęć na "Monoi" z YR, bo bardzo lubię zapach oleju monoi (i jego działanie). Ale miałam okazję powąchac własnie ten oryginalny olej i ten z YR i oryginalny pachniał ładniej. ;-)
OdpowiedzUsuńTo tym bardziej nie warto wydawać na niego tyle pieniędzy ;)
Usuń