Przejdź do głównej zawartości

Denko #16 kwiecień /Balea,Farmona,Pharmaceris,Clinique

Cześć,
przychodzę z kolejnym denkiem, ja bardzo lubię oglądać czyjeś zużycia, a Wy? ;)

Zdenkowani:



  • Pharmaceris N jak naczynka Krem nawilżająco-wzmacniający z SPF 20,  50 ml - świetny krem dla takich jak ja, co mają różowe poliki od popękanych naczynek, a do tego suchą skórę :), krem bardzo wydajny, ma lekką kremową konsystencję, szybko się wchłania, nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy, a do tego rzeczywiście łagodzi zaczerwienienia, i nie kłuci się z podkładem, filtr działa, ponieważ zauważyłam u siebie lekkie zbladzenie skóry na twarzy w porównaniu z dekoltem, napewno do niego wrócę :)
  • omnia botanica Crema Viso Idratante e Nutriente con Olio di Argan czyli nawilżająco odżywczy krem do twarzy z czystego organicznego oleju arganowego ( próbka 10ml) - produkt był we włoskim wydaniu Pink Joy, duża próbka z dziubkiem do zamykania, dzięki czemu produkt się nie wylewa, krem używałam na noc, dobrze nawilżał, ale pozostawiał tłustą warstewkę, więc na dzień to raczej się nie nadaje, i jeszcze jeden minus to powodował pieczenie podrażnionych okolic nosa i warg, krem ciekawostka, bardzo wydajny, ale nie będę go szukać ;)

  • Balea Borówkowe mydło w płynie 500ml - mydło dobrze myło, lekko wysuszało mi dłonie, ale ten zapach był piękny, owocowa guma Huba Buba :D 
  • Balea żel pod prysznic Fiji Passionfruit 300 ml - kolejny pięknie pachnący żel z Balea, pachniał pomarańczą, zapach świetny do porannej kąpieli, kiedy musimy szybko się obudzić :) konsystencja kremowa o smerfowym kolorze :)

  • Farmona Mus do ciała brzoskwinia i mango 275 ml - konsystencje ma gęstego balsamu, w miarę dobrze się wchłaniał, ale pozostawiał lekką tłustą warstwę, nie podrażniał, nawilżenie miał przeciętne, zapach bardzo owocowy, lecz lekko duszący, na piżamce utrzymuje się aż do następnego dnia :)

  • Clinique high impact mascara (próbka 3,5ml) - tusz, który możemy dostać przy wymianie w Douglasie, tuszu nie udało mi się zużyć całego, ale pozbywam się go bo już tak lekko podśmierduje, bardzo spodobała mi się szczoteczka, a tusz dawał dzienny efekt na rzęsach, ani nie pogrubiał, ani nie wydłużał  :(

  • Rutinacea MAX 60 szt. -niczym nie różni się od tej klasycznej,tylko że zamiast dwóch bierzemy jedną tabletkę i dawka jest taka sama ;)
To już całe moje denko, teraz biorę się za zużywanie próbek ;)
Do zobaczenia, Kaś ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złuszczające skarpetki w Biedronce

16.07.2014 Dzisiaj kupiłam w Biedronce złuszczające skarpetki do stóp firmy PUREDERM Botanical Choice.  Produkt Z Korei Płd. za 13,99 zł. Jestem ciekawa efektów ;-) Mam tylko nadzieję że stopy mi nie odpadną :-P. Trzymałam skarpetki dłużej - 2,5h i na stopach nic nie wyszło niedobrego, śmierdzą jedynie alkoholem :) Kaś 30.07.2014 Melduję, że po 2 tygodniach mam gładkie stópki, pozbyłam się największych zrogowaceń na piętach i podeszwie, a także na palcach. Skóra schodzi stopniowo-ja swoją ściągałam systematycznie, nic nie bolało. Schodził gruby naskórek :D Polecam za tą cenę :) Kaś

3miesięczna kuracja naczynkowa

Długo zbierałam się do opisania Wam jak przebiegła moją walka z popękanymi naczynkami na policzkach i nosie, które niestety towarzyszą mi przez większość mojego życia-taki spadek po mamie. Przed gwiazdką postanowiłam wzmocnić moją kurację naczynkową i z nowym rokiem zaczęłam używać kremu na dzień z Lirene  do cery naczynkowej nawilżająco-wzmacniającego , a na noc kremu z AA do cery naczynkowej regenerującego. Użytkując codziennie obu tych kremów, starczyły mi na 3-miesiące, z końcem marca wyskrobałam resztki. Za cenę 15-20zł kupujemy krem 50 ml, uważam że są bardzo wydajne. Użytkowanie: Rano po umyciu twarzy i zębów używałam kremu z Lirene, który ma SPF 8 ( więcej niż krem z ZiajaMed), ładnie pachnie, lekka konsystencja, szybko się wchłaniała, a skóra czuła się odżywiona. Po 5 min nakładałam makijaż i wio na zajęcia :) Czasem nakładałam podkład, a czasem tylko korektor pod oczy, przez cały dzień nie odczuwałam na twarzy ściągnięcia, świetna baza pod makijaż. Przed spaniem, po

CD denka #25

oto ciąg dalszy poprzedniego denka ;) Do twarzy: płatki Carea z Biedronki-jak zawsze ok ;) BingoSpa żel do twarzy kolagenowy - tani i bardzo wydajny, pachnie trochę mydłem, dobrze czyści skórę z resztek makijażu, plus za pompkę  Do ciała: BingoSpa Thermogel z kofeiną - bardzo mocno grzeje, trzeba uważać jeżeli macie skłonność do pękania naczynek-moja ciekawość była silniejsza i na własne życzenie na udzie przybyły mi tzw 2/3 pajączki ;P Olejek Babydream - ładnie nawilżał skórę po kąpieli, a także dobrze ściągał resztki wosku po depilacji Zapachowe: dezodorant kulka z Nivea - ładnie pachniał i dobrze chronił Moja ulubiona woda toaletowa z Werbeną z Yves Rocher napewno do niej wrócę bo podoba mi się ten lekki cytrusowy zapach na lato stópki: Skarpetki złuszczające do stóp, które były dostępne w Biedronce - u mnie sprawdziły się, cały twardy naskór złuszczył się, niestety po 2 miesiącach przydałaby mi się powtórka takiego zabieg