Przejdź do głównej zawartości

SOS dla skóry bardzo suchej



Wykończyłam kolejny balsam do ciała. Rok temu dostałam do testowania regenerujący balsam do ciała do skóry bardzo suchej z Nivea seria SOS, z olejkiem z nagietka.







Co obiecuje nam producent
  • wspomaga naturalne funkcje skóry
  • stymuluje proces wewnątrz skórnego nawilżenia
  • aktywnie nawilża, czerpiąc wilgoć z głębokich warstw skóry
  • lekka konsystencja, szybko się wchłania
  • nawilżenie do 24h
  • natychmiastowa ulga dla bardzo suchej skóry
Moja ocena :)
Może zacznę od cech zewnętrznych tego balsamu :)  Klasyczne opakowanie balsamu-200ml tubka z nakrętką-klapką. Zapach balsamu jest bardzo przyjemny, delikatny, nie drażni nosa. Konsystencja jest troszkę lejąca-ale wszystkie balsamy Nivea mają tą samą cechę.
Sam balsam rzeczywiście świetnie się rozprowadza, szybko się wchłania, leciutki, po dłuższej chwili czujemy nawilżoną skórę, ale bez tłustego filmu, zakładanie ubrać przebiegało bez żadnych oporów.

Ja jestem tym balsamem zachwycona, mam bardzo suchą skórę, regularnie chodzę na basen więc chlor mi dodatkowo ją wysusza, a ten balsam szybko ratował mi podrażnioną skórę ;)
Z tego co zauważyłam na półkach sklepowych to cena cały czas krąży wokół 20 zł

Co do wydajności-nie chcę zakłamać, ponieważ używałam w tym roku paru balsamów, a ten służył mi za moje SOS dla skóry.
Z czystym sumieniem mogę polecić ten produkt dla Waszej suchej skóry.

Pozdrawiam ciepło, Kaś ;)

    Komentarze

    1. Bardzo lubię balsamy Nivea - tego akurat jeszcze nie używałam, jednak niedługo na pewno się na niego skuszę :)

      OdpowiedzUsuń

    Prześlij komentarz

    Dziękuje za Twoją opinie :)

    Popularne posty z tego bloga

    Złuszczające skarpetki w Biedronce

    16.07.2014 Dzisiaj kupiłam w Biedronce złuszczające skarpetki do stóp firmy PUREDERM Botanical Choice.  Produkt Z Korei Płd. za 13,99 zł. Jestem ciekawa efektów ;-) Mam tylko nadzieję że stopy mi nie odpadną :-P. Trzymałam skarpetki dłużej - 2,5h i na stopach nic nie wyszło niedobrego, śmierdzą jedynie alkoholem :) Kaś 30.07.2014 Melduję, że po 2 tygodniach mam gładkie stópki, pozbyłam się największych zrogowaceń na piętach i podeszwie, a także na palcach. Skóra schodzi stopniowo-ja swoją ściągałam systematycznie, nic nie bolało. Schodził gruby naskórek :D Polecam za tą cenę :) Kaś

    3miesięczna kuracja naczynkowa

    Długo zbierałam się do opisania Wam jak przebiegła moją walka z popękanymi naczynkami na policzkach i nosie, które niestety towarzyszą mi przez większość mojego życia-taki spadek po mamie. Przed gwiazdką postanowiłam wzmocnić moją kurację naczynkową i z nowym rokiem zaczęłam używać kremu na dzień z Lirene  do cery naczynkowej nawilżająco-wzmacniającego , a na noc kremu z AA do cery naczynkowej regenerującego. Użytkując codziennie obu tych kremów, starczyły mi na 3-miesiące, z końcem marca wyskrobałam resztki. Za cenę 15-20zł kupujemy krem 50 ml, uważam że są bardzo wydajne. Użytkowanie: Rano po umyciu twarzy i zębów używałam kremu z Lirene, który ma SPF 8 ( więcej niż krem z ZiajaMed), ładnie pachnie, lekka konsystencja, szybko się wchłaniała, a skóra czuła się odżywiona. Po 5 min nakładałam makijaż i wio na zajęcia :) Czasem nakładałam podkład, a czasem tylko korektor pod oczy, przez cały dzień nie odczuwałam na twarzy ściągnięcia, świetna baza pod makijaż. Przed spaniem, po

    CD denka #25

    oto ciąg dalszy poprzedniego denka ;) Do twarzy: płatki Carea z Biedronki-jak zawsze ok ;) BingoSpa żel do twarzy kolagenowy - tani i bardzo wydajny, pachnie trochę mydłem, dobrze czyści skórę z resztek makijażu, plus za pompkę  Do ciała: BingoSpa Thermogel z kofeiną - bardzo mocno grzeje, trzeba uważać jeżeli macie skłonność do pękania naczynek-moja ciekawość była silniejsza i na własne życzenie na udzie przybyły mi tzw 2/3 pajączki ;P Olejek Babydream - ładnie nawilżał skórę po kąpieli, a także dobrze ściągał resztki wosku po depilacji Zapachowe: dezodorant kulka z Nivea - ładnie pachniał i dobrze chronił Moja ulubiona woda toaletowa z Werbeną z Yves Rocher napewno do niej wrócę bo podoba mi się ten lekki cytrusowy zapach na lato stópki: Skarpetki złuszczające do stóp, które były dostępne w Biedronce - u mnie sprawdziły się, cały twardy naskór złuszczył się, niestety po 2 miesiącach przydałaby mi się powtórka takiego zabieg