Przejdź do głównej zawartości

Podkład na NIE! essence soft & natural

Tego podkładu nie skończę! Tak jak lubię kosmetyki z essensce, za małe pieniądze mamy fajny produkt, tak ten jest zdecydowanie nie fajny.
A piszę tu o podkładzie Soft & natural z essence.
według producenta jest to delikatny i trwały podkład nawilżający dla świeżej, gładkiej i naturalnie wyglądającej cery, z wygładzającym ekstraktem z drzewa lipowego. kosztuje 13,99zł i otrzymujemy w tubce 30 ml na 12 miesięcy podkład made in poland ( co mnie lekko zdziwiło).

Zacznę od minusów przez które napewno nie zużyję tego produktu i nie będę nikogo zachęcała do jego zakupu.
1. słaba gama kolorystyczna ( 3 odcienie)
2. zostawia sługi na twarzy ( nakładałam go pędzlem, gąbką nawet palcami i ten sam brzydki efekt)
3. ciemnieje na twarzy w tony pomarańczowe
4. na buzi widać ten podkład i wygląda sztucznie
5. bardzo tłusty ( miałam za każdym razem problem z myciem tego z twarzy i rąk, no i pędzli - używałam mleczka, które lekko rozcieńczyło podkład, żelu to mycia twarzy, które zmywa mi nawet tusz z rzęs za pierwszym razem, a w przypadku tego podkładu szorowanie buzi nie pomogło, chyba ostatecznie starłam go ręcznikiem, chyba, bo nadal czuje go na twarzy :(

To jest moja ocena tego podkładu. Czy macie doświadczenie z nim, czy z innym z essence?
Napiszcie, może jest na niego jakiś sposób, bo jak narazie zajmuje mi miejsce w kosmetyczce.

zdjęcia z telefonu nie są takie fajne :(
Pozdrawiam Was, Kaś

Komentarze

  1. ja miałam te mussy w słoiczkach i super były miałam pare opakowań 2 lata temu

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupiłam go niedawno.(wiem,że recenzja z 2012,ale może ktoś jeszcze odwiedzić tę stronę)Jeżeli chodzi o podkład,to uporczywie szukałam odcienia nr 1,jednak były tylko trzy.Mam bardzo bladą,porcelanową cerę i trudno mi dobrać odpowiedni podkład,abym nie wyglądała zbyt sztuczne.Konsystencja jak dla mnie w porządku,ale aby nie był on zbyt pomarańczowy na twarzy używam rozświetlającej bazy pod podkład,która nadaje mu jaśniejszy odcień.Również wybrałam nr.2 .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie szybko zniechęcił ten podkład i poszedł do śmietnika, obecnie jestem zadowolona z Rimmel, z którym nie muszę cudować ;) Fajnie, że znalazłaś sposób na podkład z essence ;)

      Usuń
    2. Też się cieszę,przynajmniej go jakoś zużyję :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za Twoją opinie :)

Popularne posty z tego bloga

Złuszczające skarpetki w Biedronce

16.07.2014 Dzisiaj kupiłam w Biedronce złuszczające skarpetki do stóp firmy PUREDERM Botanical Choice.  Produkt Z Korei Płd. za 13,99 zł. Jestem ciekawa efektów ;-) Mam tylko nadzieję że stopy mi nie odpadną :-P. Trzymałam skarpetki dłużej - 2,5h i na stopach nic nie wyszło niedobrego, śmierdzą jedynie alkoholem :) Kaś 30.07.2014 Melduję, że po 2 tygodniach mam gładkie stópki, pozbyłam się największych zrogowaceń na piętach i podeszwie, a także na palcach. Skóra schodzi stopniowo-ja swoją ściągałam systematycznie, nic nie bolało. Schodził gruby naskórek :D Polecam za tą cenę :) Kaś

3miesięczna kuracja naczynkowa

Długo zbierałam się do opisania Wam jak przebiegła moją walka z popękanymi naczynkami na policzkach i nosie, które niestety towarzyszą mi przez większość mojego życia-taki spadek po mamie. Przed gwiazdką postanowiłam wzmocnić moją kurację naczynkową i z nowym rokiem zaczęłam używać kremu na dzień z Lirene  do cery naczynkowej nawilżająco-wzmacniającego , a na noc kremu z AA do cery naczynkowej regenerującego. Użytkując codziennie obu tych kremów, starczyły mi na 3-miesiące, z końcem marca wyskrobałam resztki. Za cenę 15-20zł kupujemy krem 50 ml, uważam że są bardzo wydajne. Użytkowanie: Rano po umyciu twarzy i zębów używałam kremu z Lirene, który ma SPF 8 ( więcej niż krem z ZiajaMed), ładnie pachnie, lekka konsystencja, szybko się wchłaniała, a skóra czuła się odżywiona. Po 5 min nakładałam makijaż i wio na zajęcia :) Czasem nakładałam podkład, a czasem tylko korektor pod oczy, przez cały dzień nie odczuwałam na twarzy ściągnięcia, świetna baza pod makijaż. Przed spaniem, po

CD denka #25

oto ciąg dalszy poprzedniego denka ;) Do twarzy: płatki Carea z Biedronki-jak zawsze ok ;) BingoSpa żel do twarzy kolagenowy - tani i bardzo wydajny, pachnie trochę mydłem, dobrze czyści skórę z resztek makijażu, plus za pompkę  Do ciała: BingoSpa Thermogel z kofeiną - bardzo mocno grzeje, trzeba uważać jeżeli macie skłonność do pękania naczynek-moja ciekawość była silniejsza i na własne życzenie na udzie przybyły mi tzw 2/3 pajączki ;P Olejek Babydream - ładnie nawilżał skórę po kąpieli, a także dobrze ściągał resztki wosku po depilacji Zapachowe: dezodorant kulka z Nivea - ładnie pachniał i dobrze chronił Moja ulubiona woda toaletowa z Werbeną z Yves Rocher napewno do niej wrócę bo podoba mi się ten lekki cytrusowy zapach na lato stópki: Skarpetki złuszczające do stóp, które były dostępne w Biedronce - u mnie sprawdziły się, cały twardy naskór złuszczył się, niestety po 2 miesiącach przydałaby mi się powtórka takiego zabieg