Przejdź do głównej zawartości

Zimne dni z błyszczykiem STAY with ME

Fanki szminek ( np. Ja) jak mogą przekonać się do błyszczyków?!
Ja znalazłam swój ulubiony błyszczyk o formule bardziej kremowej niż żelowej.
Jest to błyszczyk Stay with me z essence, którego napewno kupię :)

Jakie znalazłam jego plusy-ma kremową konsystencje, nawilża i całkiem długo się utrzymuje-do momentu aż nie zaczniemy pić lub jeść, ładnie delikatnie pachnie.

Ja błyszczyk szybko wykończyłam, bardzo spodobała mi się jego forma i nakładałam go co róż w domu, na dworze czy na uczelni. 

Kolor który ja miałam-02 my favorite milkshake - bardzo ładnie wyrównywał kolor ust, ożywiał i uwypuklał, żadnej szminki pod niego nie potrzebowałam, nawet balsamu do ust. 
Opakowanie 12 ml za 8-9zł, z wygodnym aplikatorkiem ( umyje i zostawię go sobie do nakładania błyszczyków w słoiczkach), opakowanie poręczne i estetyczne.
Jakie znalazłam minusy- włosy przyklejają się do niego, ale coś za coś-albo mokry błyszczyk nawilżający albo suchy który nie łapie włosów ;)
Ja z niego jestem bardzo zadowolona-na te chłodnie dni spisał się idealnie, nie obgryzałam warg, nie wysuszał ich, trzymał się całą drogę jaką pokonywałam z domu na uczelnie, lub na miasto.


wyciągnęłam resztę z dna,
żeby pokazać Wam kolor :)
Czy miałyście inne odcienie z tej serii? Wolicie błyszczyk czy szminkę?




Pozdrawiam, Kaś ;)

Komentarze

  1. Kusisz. Kupię na wiosnę, bo teraz to tylko pomadki ochronne

    OdpowiedzUsuń
  2. heh całkiem fajny! Wiele osób go poleca, może sobie kupię
    pozdrawiam + obserwuję

    Majorka;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam go w planach, nawet ten sam kolor który Ty masz. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak narazie na tą pogodę używam balsamów i pomadek ochronnych ale trzeba też rozejrzeć się za jakimś błyszczykiem , może skuszę się na taki jak Twoj xD :**
    Dodaję się do obserwatorów i licżę na to samo ;**

    http://dont--stop--believin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za Twoją opinie :)

Popularne posty z tego bloga

Złuszczające skarpetki w Biedronce

16.07.2014 Dzisiaj kupiłam w Biedronce złuszczające skarpetki do stóp firmy PUREDERM Botanical Choice.  Produkt Z Korei Płd. za 13,99 zł. Jestem ciekawa efektów ;-) Mam tylko nadzieję że stopy mi nie odpadną :-P. Trzymałam skarpetki dłużej - 2,5h i na stopach nic nie wyszło niedobrego, śmierdzą jedynie alkoholem :) Kaś 30.07.2014 Melduję, że po 2 tygodniach mam gładkie stópki, pozbyłam się największych zrogowaceń na piętach i podeszwie, a także na palcach. Skóra schodzi stopniowo-ja swoją ściągałam systematycznie, nic nie bolało. Schodził gruby naskórek :D Polecam za tą cenę :) Kaś

3miesięczna kuracja naczynkowa

Długo zbierałam się do opisania Wam jak przebiegła moją walka z popękanymi naczynkami na policzkach i nosie, które niestety towarzyszą mi przez większość mojego życia-taki spadek po mamie. Przed gwiazdką postanowiłam wzmocnić moją kurację naczynkową i z nowym rokiem zaczęłam używać kremu na dzień z Lirene  do cery naczynkowej nawilżająco-wzmacniającego , a na noc kremu z AA do cery naczynkowej regenerującego. Użytkując codziennie obu tych kremów, starczyły mi na 3-miesiące, z końcem marca wyskrobałam resztki. Za cenę 15-20zł kupujemy krem 50 ml, uważam że są bardzo wydajne. Użytkowanie: Rano po umyciu twarzy i zębów używałam kremu z Lirene, który ma SPF 8 ( więcej niż krem z ZiajaMed), ładnie pachnie, lekka konsystencja, szybko się wchłaniała, a skóra czuła się odżywiona. Po 5 min nakładałam makijaż i wio na zajęcia :) Czasem nakładałam podkład, a czasem tylko korektor pod oczy, przez cały dzień nie odczuwałam na twarzy ściągnięcia, świetna baza pod makijaż. Przed spaniem, po

CD denka #25

oto ciąg dalszy poprzedniego denka ;) Do twarzy: płatki Carea z Biedronki-jak zawsze ok ;) BingoSpa żel do twarzy kolagenowy - tani i bardzo wydajny, pachnie trochę mydłem, dobrze czyści skórę z resztek makijażu, plus za pompkę  Do ciała: BingoSpa Thermogel z kofeiną - bardzo mocno grzeje, trzeba uważać jeżeli macie skłonność do pękania naczynek-moja ciekawość była silniejsza i na własne życzenie na udzie przybyły mi tzw 2/3 pajączki ;P Olejek Babydream - ładnie nawilżał skórę po kąpieli, a także dobrze ściągał resztki wosku po depilacji Zapachowe: dezodorant kulka z Nivea - ładnie pachniał i dobrze chronił Moja ulubiona woda toaletowa z Werbeną z Yves Rocher napewno do niej wrócę bo podoba mi się ten lekki cytrusowy zapach na lato stópki: Skarpetki złuszczające do stóp, które były dostępne w Biedronce - u mnie sprawdziły się, cały twardy naskór złuszczył się, niestety po 2 miesiącach przydałaby mi się powtórka takiego zabieg