Przejdź do głównej zawartości

Sierpniowe denko ( denko #7)

Kolejny miesiąc wakacyjny minął, bardzo szybko zleciały mi dni podczas praktyk zawodowych :)
Dzisiaj przesyłam Wam kolejny post z moimi denkami :) 

Lista:

  • Żel z Flosleku, o którym pisałam wcześniej. 

  • Mały dezodorant z Isany 50 ml - świetny do torebki

  • Duży dezodorant z Isany 150 ml

  • Płyn micelarny Ziaja Ulga 200 ml - ok 9 zł
Moje drugie zużyte opakowanie, bardzo ładnie oczyszcza i odświeża buzię, nie zostawia żadnej tłustej warstwy, jest bezzapachowy, nie podrażnia, zmywa makijaż oka, ale trzeba uważać żeby nie wpadł płyn do oka, jak z większością kosmetyków :) Dla mnie kosmetyk bomba!
  • Bursztynowe masło do ziała Ziaja 200 ml
dostałam go jako gratis przy zakupach powyżej 30 zł na stoisku Ziaji, piękny, delikatny zapach, konsystencje ma taką samą jak pozostałe masła z Ziaji, świetnie nawilża
  • 3 minutowa odżywka z Aussie 250 ml z australijskim imbirem i proszkiem perłowym

Pierwsze co mi się nie spodobało to zapach tej odżywki, drażni mój nos, jeżeli komuś się spodoba, to napewno ucieszy go fakt, że na włosach zapach długo się utrzymuje, odżywkę stosowałam w dużych i w małych ilościach, i w różnych widełkach czasowych, zawsze efekt był ten sam, miękkie, delikatne włosy, które łatwo się rozczesuje, odżywka jest wydajna, nie kupię tej wersji ponownie ze względu na zapach.
  • Różany żel do demakijażu Avon 125 ml


dostałam go na imieniny, razem z takim kremem do twarzy, który bardzo mnie irytował za brokat w kremie, ale wracając to tego wynalazku, ma postać białego kremu, trochę gęstszego mleczka do demakijażu, ścierając go wacikiem pozostawiał tłustą warstwę i konieczne było umycie twarzy żelem z wodą, bo sama woda za bardzo nie zmyła tej tłustej warstwy z twarzy, plusem tego produktu jest że bardzo dobrze rozpuszczał podkład i tusz, i nie podrażniał skóry, ale fanką nie będę tego produktu
  • Antybakteryjne mydło w płynie Carex 500 ml 

Kupiłam go do dezynfekcji pędzli podczas mieszania płynu z szamponem, bardzo ładnie pachnie, naturalnie i delikatnie, nie wysusza, starczył mi na bardzo długo
  • Sól do stóp ze skłonnościami do pękania skóry pod palcami Bingo Spa 550 g
Moja ulubiona sól od kilku lat, zawsze ratowała mnie w okresie kiedy stopy najbardziej się pocą, i pęka mi skóra pod palcami, co jest bardzo bolesne :( Tania (ok 10 zł), dostępna w zielarniach i większych aptekach, i w internecie, zawsze wsypuje pół nakrętki do miski, dzięki czemu starcza mi na dłużej
  • Patyczki do uszu Lilibe z Rossmanna 200 szt 

Robiłam zakupy w Rossmannie, były na promocji, dlatego je kupiłam, ale to był pierwszy i ostatni raz kiedy je wrzuciłam do koszyka, są twarde, mają mało tego wacika, do poprawek makijażowych się nadawały lecz do czyszczenia uszy nie, czy tylko ja mam takie wrażenie ?
  • Mokre chusteczki babyDream 80 szt


Te chusteczki bardzo przypadły mi do gustu, mięciutkie, brawie bez zapachowe, odpowiednio wilgotne, przecierałam nimi twarz, szyję i paszki po tych lipcowych upałach i nigdy nie wyszło mi po nich podrażnienie :)

  • Dyfuzor zapachowy - Pachnąca szafa - Granat i limonka 

Z trzech zapachów jaki miałam możliwość wąchać ten jest najlepszy, bardzo długo wydziela zapach, starczył na 1,5 miesiąca w małym pomieszczeniu :) Na promocji można go dostać za 9 zł i myślę, że to jest dobra cena :) 

Dziękuje, że do mnie zaglądacie :) 
Pozdrawiam Was ciepło, Kaś ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złuszczające skarpetki w Biedronce

16.07.2014 Dzisiaj kupiłam w Biedronce złuszczające skarpetki do stóp firmy PUREDERM Botanical Choice.  Produkt Z Korei Płd. za 13,99 zł. Jestem ciekawa efektów ;-) Mam tylko nadzieję że stopy mi nie odpadną :-P. Trzymałam skarpetki dłużej - 2,5h i na stopach nic nie wyszło niedobrego, śmierdzą jedynie alkoholem :) Kaś 30.07.2014 Melduję, że po 2 tygodniach mam gładkie stópki, pozbyłam się największych zrogowaceń na piętach i podeszwie, a także na palcach. Skóra schodzi stopniowo-ja swoją ściągałam systematycznie, nic nie bolało. Schodził gruby naskórek :D Polecam za tą cenę :) Kaś

3miesięczna kuracja naczynkowa

Długo zbierałam się do opisania Wam jak przebiegła moją walka z popękanymi naczynkami na policzkach i nosie, które niestety towarzyszą mi przez większość mojego życia-taki spadek po mamie. Przed gwiazdką postanowiłam wzmocnić moją kurację naczynkową i z nowym rokiem zaczęłam używać kremu na dzień z Lirene  do cery naczynkowej nawilżająco-wzmacniającego , a na noc kremu z AA do cery naczynkowej regenerującego. Użytkując codziennie obu tych kremów, starczyły mi na 3-miesiące, z końcem marca wyskrobałam resztki. Za cenę 15-20zł kupujemy krem 50 ml, uważam że są bardzo wydajne. Użytkowanie: Rano po umyciu twarzy i zębów używałam kremu z Lirene, który ma SPF 8 ( więcej niż krem z ZiajaMed), ładnie pachnie, lekka konsystencja, szybko się wchłaniała, a skóra czuła się odżywiona. Po 5 min nakładałam makijaż i wio na zajęcia :) Czasem nakładałam podkład, a czasem tylko korektor pod oczy, przez cały dzień nie odczuwałam na twarzy ściągnięcia, świetna baza pod makijaż. Przed spaniem, po

CD denka #25

oto ciąg dalszy poprzedniego denka ;) Do twarzy: płatki Carea z Biedronki-jak zawsze ok ;) BingoSpa żel do twarzy kolagenowy - tani i bardzo wydajny, pachnie trochę mydłem, dobrze czyści skórę z resztek makijażu, plus za pompkę  Do ciała: BingoSpa Thermogel z kofeiną - bardzo mocno grzeje, trzeba uważać jeżeli macie skłonność do pękania naczynek-moja ciekawość była silniejsza i na własne życzenie na udzie przybyły mi tzw 2/3 pajączki ;P Olejek Babydream - ładnie nawilżał skórę po kąpieli, a także dobrze ściągał resztki wosku po depilacji Zapachowe: dezodorant kulka z Nivea - ładnie pachniał i dobrze chronił Moja ulubiona woda toaletowa z Werbeną z Yves Rocher napewno do niej wrócę bo podoba mi się ten lekki cytrusowy zapach na lato stópki: Skarpetki złuszczające do stóp, które były dostępne w Biedronce - u mnie sprawdziły się, cały twardy naskór złuszczył się, niestety po 2 miesiącach przydałaby mi się powtórka takiego zabieg