Tak, tak, to właśnie woski z Yankee Candle.
Tyle się o nich naczytałam i nasłuchałam, że musiałam skusić się na zakup chociaż kilku wosków.
Firma miała świetny pomysł, żeby prócz świec wypuścić małe tarty w niskiej cenie-6zł. Przy takiej ofercie można sobie pozwolić nie na jeden zapach, a na kilka :)
Woski przebiły moje kadzidełka i olejki zapachowe, przebiły nawet odświeżacze powietrza.
Każdy znajdzie coś dla siebie. Są zapachy słodkie, kwiatowe, świeże, owocowe i nawet nuty zapachowe bardziej męskie.
Zapachy kupione w lutym ze strony http://zapachdomu.pl/
Połowę wosków już wypaliłam, mój nos jest zachwycony tymi zapachami.
Już mam kilku faworytów. Ze słodkich zapachów ukochałam sobie Paradise spice, z owocowych Mandarin cranberry, a z tych takich świeżo-wiosennych White gardenia i A child's wish :) .
Oczywiście nie obyło się w poszukiwaniu sklepu, gdzie bym mogła powąchać i zakupić kilka kolejnych tart do kolekcji. W Poznaniu niestety nie ma stacjonarnego sklepu Świat zapachów, ani sklepu Zapach domu, za to w Mydlarni na Starym Rynku udało mi się kupić dzisiaj moje nowe nabytki :)
Oto i one ;)
Koszt wosków w Mydlarni to 5,90 zł. Nie pozostaje nic innego niż wybrać się właśnie tam ;)
Pozdrawiam Was, Kaś ;)
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuje za Twoją opinie :)