Przejdź do głównej zawartości

Body Butter Dove do extra suchej skóry

Kolejny nawilżacz do ciała wykończyłam. Tym razem z serii Dove masło do ciała do bardzo suchej skóry.
Podczas użytkowania znalazłam same plusy, nie tylko ja je znalazłam ale także mój mężczyzna ;)
Masełka mamy 250 ml gęstego bardzo gęstego mazidła-na początku byłam przerażona, że szybko go zużyje, a tu jednak wręcz przeciwnie. Był to mój jedyny nawilżający krem do ciała przez ostatni miesiąc, i pewnie masło starczyło by mi na dłużej, jeżeli na wyjeździe nie smarował się nim mój narzeczony ;)
Masło szybko wchłania się w skórę, można po dłuższej chwili ubrać się i iść na miasto :)
Bardzo dobrze nawilża, świetnie pachnie, co zauważył mój narzeczony, kojarzy mi się, ze świeżą, umytą skórą.
Podczas tygodniowego urlopu w Egipcie, spisał się na medal.
Opakowanie ma klasyczne, zakręcane-zdarzało mi się go krzywo zakręcać, ale mimo rzucania, spadania nic się nie stało. Podczas wysokiej temperatury nie zmienia swojej konsystencji.
Świetnie nawilżał moją skórę, korzystałam z niego nawet do twarzy, i nie występowały po nim nie chciane niespodzianki.

 Cena jaką znalazłam w sieci to ok 12-17zł -ja ten produkt razem  z żelem pod prysznic dostałam na imieniny i nie chcę kręcić co do ceny.

Miałyście inne masła z Dove?
 Może macie do polecenia kolejne masło lub balsam do suchej skóry?

Pozdrawiam Was cieplutko, Kaś ;)



Komentarze

  1. Ja nawet nie wiedziałam, że Dove ma swojej ofercie masła do ciała. Chętnie bym je przetestowała, bo bardzo lubię ich kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Był konkretny z tego co pamiętam :) Używałam go- był wydajny i naprawdę działał:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę nad zakupem masła do ciała,nigdy go nie miałam ale chyba skuszę się na ten z Dove ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. co jeszcze zauważył Twój narzeczony? xD ...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za Twoją opinie :)

Popularne posty z tego bloga

Co można znaleźć w sklepie PEPCO ?

Hej, hej ;) Jak mija Wasza niedziela? Mnie dzisiaj naszło na małe zakupy w PEPCO. W moim pobliskim PEPCO pojawiło się coś nowego, kosmetyki z REVLON. Jeżeli lubicie potestować kosmetyki za małe pieniądze, to polecam wybrać się właśnie do PEPCO :) Na zdjęciach moje zdobycze kosmetyczne. Pozdrawiam Was i udanego wypoczynku ;) Kaś ;)

Denko #26 Październik

Cześć! W Październiku udało mi się zużyć sporo produktów, z czego bardzo się cieszę. Żele pod prysznic: Nivea Diamond touch-piękny kobiecy zapach,dobrze się pienił i nie wysuszał Balea Perlen zauber - ten zapach mi nie podpasował-lekko alkoholowy omnia botanica róża z miętą - zapach bardzo różany, konsystencja przeźroczysta i leista  Do Twarzy: Yves Rocher Pur bleuet Woda do demakijażu oczu i twarzy - produkt w formie gęstego płynu, całkiem dobrze zmywał makijaż oczu i twarzy, niestety pozostawiał lekką warstewkę płynu na twarzy, co mi nie odpowiadało, gdy za dużo nalałam go na wacik i dostał mi się to do oka to szczypało :( Recepta babuszki Agafii Krem do twarzy na noc 35-50 lat - bardzo gęsty krem o przyjemnym zapachu, który kojarzy mi się z kremem Bambino, bardzo fajny skład (ekstrakt z białej herbaty, z róży,z aralii mandżurskiej, z chińskiego cytrynowca, z islandzkiego mchu, z amurskiego barchata, z arktycznej jagody, organiczne oleje-kokosowy,...

Rival de Loop preparat do demakijażu

Szukając w Rossmannie na szybko jakiegoś taniego toniku do demakijażu wrzuciłam do koszyka produkt Rossmannowski Clean & Care. Produkt kosztował mnie ok 3zł - mając jedyne 5 zł w portfelu cena była odpowiednia :). Producent opisuje produkt jako nie zawierający tłuszczu, płyn z wyciągiem z ginkgo i ogórka, nieperfumowany, ma zmywać produkty niewodoodporne.  Produktu mamy 100ml, o konsystencji wodnistej, lekka woń ogórka. Mimo, że posiadam głównie produkty kolorowe niewodoodporne - ciemne cienie rozwadniaj i rozprowadzał tak jak wacikiem pociągnęłam po twarzy, żeby tusz z rzęs zmyć musiałam się nasiłować, zbawieniem okazała się woda w kranie. Mnie produkt podrażniał, skóra wokół oczu szczypała. Zdecydowanie lepszym produktem dla mnie okazało się mleczko do demakijażu innej firmy, który podbierałam z szafy mamy. Produktu nie zużyłam zmywając makijaż, wykorzystałam go do zmywania punktowego-zwilżony patyczek do uszu i szybka poprawka makijażu, także do szybkiego mycia pędzli...