Przejdź do głównej zawartości

Projekt Denko #12 luty 2014

Cześć!
Dzisiaj wstawię kolejny projekt denko, denka za luty. Nie jest tego dużo, najwięcej produktów zużyłam w połowie miesiąca.

Na szybko pokażę Wam moje zużycia z poprzedniego miesiąca :) :


  • Rosyjski krem odżywczy do skóry normanej i tłustej Shilajt z koncernu Kalina 42 ml
Krem jest umieszczony w metalowej tubie, co kojarzy mi się z wczesnymi latami 90, kiedy buszowałam po łazienkowych szafkach znajdowałam w tej formie kosmetyki :) Krem ma gęsta konsystencje, i mimo że jest do cery tłustej to nie wysuszał mojej skóry, matowił i dobrze nawilżał, szybko się wchłaniał, dzięki czemu nadawał się i na dzień i na noc, niestety ma apteczny zapach, krem ciekawostka, ale nie będę go szukać w sklepach podczas moich podróży na wschód ;)
  • Tonik Herbal Garden z eva natura z ekstratem z czerwonej koniczyny 200 ml
klasyczny tonik, do przemywania czystej twarzy, nie usuwa makijażu, ani jego resztek, pachnie jak koniczyna, dostałam ten produkt, ale wiem że do drogich nie należy, jeżeli szukacie klasycznego toniku to odświeżenia twarzy to spróbujcie go ;)


  • Peeling SOAP & GLORY z olejem babassu i sola morską 50 ml
Nie byłam zadowolona z tego produktu, po takich zachwytach jakie słyszałam na blogach kosmetycznych oczekiwałam hitu kosmetycznego, niestety cieszę się że kupiłam takie małe opakowanie tylko za 2,5 funta, już niedługo pojawi się recenzja tego produktu ;)
  • Masło do ciała śliwka i wiśnia z Superdrug'a 200 ml
Moje drugie i ostatnie masło przywiezione z Wysp, działanie ma identyczne to poprzedniej wersji zapachowej jaką miałam, pachnie ładnie i zapach pozostaje na jakiś czas na skórze, do codziennej pielęgnacji tak, ale nigdy kiedy nasza skóra potrzebuje dobrego nawilżenia


  • Szampon VOLUME z YR 300 ml
Wydajny, dobrze oczyszczający skórę głowy i włosy szampon, nie zwiększał u mnie szałowo objętości, i także nie pachniał jakoś specjalnie, ale dobrze mył włosy i nie potrzebowałam nakładać specjalnie odżywki żeby je rozczesać.
  • Ziaja Intima płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym ochronny 500ml
Duża butla z pompką, dzięki czemu jest bardzo wydajna, nie wylewa nam się nadmiar z ręki, pieni się delikatnie, ma świeży zapach, nie podrażnia i nie wysusza naszych miejsc intymnych, dla mnie te produkty z Ziaji są trafione w dziesiątkę :)


  • Realksująca sól do kąpieli Lawenda bebeauty Spa 600 g
nie pachnie typowo jak kosmetyki lawendowe, można tutaj wyczuć także inne kwiaty, ładny zapach, który mimo że używam go tylko do moczenia nóg w małej ilości to i tak jest wyczuwalny w całym pokoju, świetna sól, a do tego tania, ok 5zł
  • Sól do stóp BingoSpa przeciw grzybicy i pękaniu naskórka 550g
Już pisałam o tej soli, jest to kolejne opakowanie z którego byłam zadowolona, i na pewno będzie kolejne ;)


  • waciki CAREA z aloesem 120 szt
waciki tanie i dobre :)
  • witaminki – Centrum od A do Z


  • zapachy – Aril cytrynowy z Biedronki 500 ml

Bardzo spodobała mi się taka forma odświeżacza powietrza, nie jest dusząca, a jednak maskuje nie ładne zapachy, a kosztuje ok 5 zł :)

  • Wielki słoik z Yankee Candle Beach Flowers
Piękny wiosenny zapach ;)


Moja torba denkowa została opróżniona ;)
Jak idzie Wam zużywanie ?
Pozdrawiam, Kaś

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złuszczające skarpetki w Biedronce

16.07.2014 Dzisiaj kupiłam w Biedronce złuszczające skarpetki do stóp firmy PUREDERM Botanical Choice.  Produkt Z Korei Płd. za 13,99 zł. Jestem ciekawa efektów ;-) Mam tylko nadzieję że stopy mi nie odpadną :-P. Trzymałam skarpetki dłużej - 2,5h i na stopach nic nie wyszło niedobrego, śmierdzą jedynie alkoholem :) Kaś 30.07.2014 Melduję, że po 2 tygodniach mam gładkie stópki, pozbyłam się największych zrogowaceń na piętach i podeszwie, a także na palcach. Skóra schodzi stopniowo-ja swoją ściągałam systematycznie, nic nie bolało. Schodził gruby naskórek :D Polecam za tą cenę :) Kaś

3miesięczna kuracja naczynkowa

Długo zbierałam się do opisania Wam jak przebiegła moją walka z popękanymi naczynkami na policzkach i nosie, które niestety towarzyszą mi przez większość mojego życia-taki spadek po mamie. Przed gwiazdką postanowiłam wzmocnić moją kurację naczynkową i z nowym rokiem zaczęłam używać kremu na dzień z Lirene  do cery naczynkowej nawilżająco-wzmacniającego , a na noc kremu z AA do cery naczynkowej regenerującego. Użytkując codziennie obu tych kremów, starczyły mi na 3-miesiące, z końcem marca wyskrobałam resztki. Za cenę 15-20zł kupujemy krem 50 ml, uważam że są bardzo wydajne. Użytkowanie: Rano po umyciu twarzy i zębów używałam kremu z Lirene, który ma SPF 8 ( więcej niż krem z ZiajaMed), ładnie pachnie, lekka konsystencja, szybko się wchłaniała, a skóra czuła się odżywiona. Po 5 min nakładałam makijaż i wio na zajęcia :) Czasem nakładałam podkład, a czasem tylko korektor pod oczy, przez cały dzień nie odczuwałam na twarzy ściągnięcia, świetna baza pod makijaż. Przed spaniem, po

CD denka #25

oto ciąg dalszy poprzedniego denka ;) Do twarzy: płatki Carea z Biedronki-jak zawsze ok ;) BingoSpa żel do twarzy kolagenowy - tani i bardzo wydajny, pachnie trochę mydłem, dobrze czyści skórę z resztek makijażu, plus za pompkę  Do ciała: BingoSpa Thermogel z kofeiną - bardzo mocno grzeje, trzeba uważać jeżeli macie skłonność do pękania naczynek-moja ciekawość była silniejsza i na własne życzenie na udzie przybyły mi tzw 2/3 pajączki ;P Olejek Babydream - ładnie nawilżał skórę po kąpieli, a także dobrze ściągał resztki wosku po depilacji Zapachowe: dezodorant kulka z Nivea - ładnie pachniał i dobrze chronił Moja ulubiona woda toaletowa z Werbeną z Yves Rocher napewno do niej wrócę bo podoba mi się ten lekki cytrusowy zapach na lato stópki: Skarpetki złuszczające do stóp, które były dostępne w Biedronce - u mnie sprawdziły się, cały twardy naskór złuszczył się, niestety po 2 miesiącach przydałaby mi się powtórka takiego zabieg