Przejdź do głównej zawartości

Odżywka do paznokci z olejkiem z alg

W odzewie na szał z odżywkami do paznokci z Eveline, zdecydowałam się do końca wykorzystać dawno kupioną na promocji za 7 zł odżywkę do paznokci z olejkiem z alg z PALOMA.

Spotkałam się z negatywnymi opisami tej odżywki-ale jak już kupiłam to zużyje do końca :)

Odżywka ma nam uelastycznić i nawilżyć nasze paznokcie. Według producenta nadaje się jako baza pod lakier kolorowy, lub jako sam bezbarwny lakier.
Pojemność to 12 ml.


 Jakie są moje przeżycia z tym lakierem? Niestety podpiszę się pod opinie, że niestety po nałożeniu nasza płytka paznokciowa wygląda jak lekko żółta, a biała część paznokcia-tak jak by była brudna od spodu. Dlatego też ją odstawiłam na bok.

A co z uelastycznieniem i nawilżeniem paznokcia? Na to nie mogę narzekać, gdyby nie za ciekawa barwa lakieru która jest lekko zielonkawa jest ok. Paznokcie nie łamały mi się, a co najważniejsze wyhamowały rozdwajanie się paznokcia-niestety jeszcze nie znalazłam winowajcy odpowiedzialnego za ściąganie wierzchniej części paznokcia z kciuka.


Odżywki jako odżywki zaczęłam używać podobnie jak te z Eveline-codziennie jedna warstwa i 4 dnia zmywanko i na nowo. Trzecia warstwa lubiła sama odchodzić jak folia. Ten lakier też nie wytrzymał starcia z ozonowaną wodą na basenie.


Jako baza pod lakier bardzo dobrze się sprawdzał.

Tego produktu nie będę polecać głównie na fakt, że paznokieć nie wygląda zdrowo-powinien iść w biel.



Pozdrawiam Ciepło, Kaś ;)


dwie warstwy
jedna warstwa

Komentarze

  1. nie lubię jak paznokieć zabarwia się na żółto. Jestem wierna swojej odżywce z eveline :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ba,na wiosnę trzeba odswieżyć soczyste lakiery:-)bo kiedy jak nie teraz:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jednak ten kolor odżywki mnie zniechęcił;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam jeszcze nigdzie tej odżywki z Palomy. Ale jak gdzieś zobaczę to nie kupię, bo nie lubię jak tego typu produkty barwią paznokcie na żółto.

    OdpowiedzUsuń
  5. a dobry ten krem AA, bo zamówiłam go sobie ostatnio?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a z Lirene masz nawilżająco-wzmacniający do cery naczynkowej? ja teraz go używam po skończeniu Pharmaceris :D i zapach ma bardzo ładny

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za Twoją opinie :)

Popularne posty z tego bloga

Złuszczające skarpetki w Biedronce

16.07.2014 Dzisiaj kupiłam w Biedronce złuszczające skarpetki do stóp firmy PUREDERM Botanical Choice.  Produkt Z Korei Płd. za 13,99 zł. Jestem ciekawa efektów ;-) Mam tylko nadzieję że stopy mi nie odpadną :-P. Trzymałam skarpetki dłużej - 2,5h i na stopach nic nie wyszło niedobrego, śmierdzą jedynie alkoholem :) Kaś 30.07.2014 Melduję, że po 2 tygodniach mam gładkie stópki, pozbyłam się największych zrogowaceń na piętach i podeszwie, a także na palcach. Skóra schodzi stopniowo-ja swoją ściągałam systematycznie, nic nie bolało. Schodził gruby naskórek :D Polecam za tą cenę :) Kaś

3miesięczna kuracja naczynkowa

Długo zbierałam się do opisania Wam jak przebiegła moją walka z popękanymi naczynkami na policzkach i nosie, które niestety towarzyszą mi przez większość mojego życia-taki spadek po mamie. Przed gwiazdką postanowiłam wzmocnić moją kurację naczynkową i z nowym rokiem zaczęłam używać kremu na dzień z Lirene  do cery naczynkowej nawilżająco-wzmacniającego , a na noc kremu z AA do cery naczynkowej regenerującego. Użytkując codziennie obu tych kremów, starczyły mi na 3-miesiące, z końcem marca wyskrobałam resztki. Za cenę 15-20zł kupujemy krem 50 ml, uważam że są bardzo wydajne. Użytkowanie: Rano po umyciu twarzy i zębów używałam kremu z Lirene, który ma SPF 8 ( więcej niż krem z ZiajaMed), ładnie pachnie, lekka konsystencja, szybko się wchłaniała, a skóra czuła się odżywiona. Po 5 min nakładałam makijaż i wio na zajęcia :) Czasem nakładałam podkład, a czasem tylko korektor pod oczy, przez cały dzień nie odczuwałam na twarzy ściągnięcia, świetna baza pod makijaż. Przed spaniem, po

CD denka #25

oto ciąg dalszy poprzedniego denka ;) Do twarzy: płatki Carea z Biedronki-jak zawsze ok ;) BingoSpa żel do twarzy kolagenowy - tani i bardzo wydajny, pachnie trochę mydłem, dobrze czyści skórę z resztek makijażu, plus za pompkę  Do ciała: BingoSpa Thermogel z kofeiną - bardzo mocno grzeje, trzeba uważać jeżeli macie skłonność do pękania naczynek-moja ciekawość była silniejsza i na własne życzenie na udzie przybyły mi tzw 2/3 pajączki ;P Olejek Babydream - ładnie nawilżał skórę po kąpieli, a także dobrze ściągał resztki wosku po depilacji Zapachowe: dezodorant kulka z Nivea - ładnie pachniał i dobrze chronił Moja ulubiona woda toaletowa z Werbeną z Yves Rocher napewno do niej wrócę bo podoba mi się ten lekki cytrusowy zapach na lato stópki: Skarpetki złuszczające do stóp, które były dostępne w Biedronce - u mnie sprawdziły się, cały twardy naskór złuszczył się, niestety po 2 miesiącach przydałaby mi się powtórka takiego zabieg